2006

28.06.2006

Z Natalią i z Jankiem wybraliśmy się do Konewki k. Spały k. Tomaszowa Mazowieckiego, gdzie znajdowały się 2 bunkry kolejowe po Nazistach w lesie. Gdy w 2014 roku przeprowadzałem się i pokonywałem dziesiątki razy trasę na Dolny Śląsk, raz zajechałem sobie. Nie wiem nawet, czy nie jechałem wtedy z mamą albo z tatą, ale nie reflektowała ta osoba, żeby zwiedzać. Ja z kolei po tylu latach byłem ciekaw, ale przyznam, że zwłaszcza ten bunkier co jest na dziko. Byłem tam jednak tylko w 2006 r. naprawdę robił wrażenie. To już komercyjne muzeum straciło może nawet trochę swój tajemniczy charakter. Miejsce mało znane. Rzadko gdziekolwiek o nim się pisze. A ten obiekt zupełnie na dziko to już w ogóle mało kto wie o tym. Czasy są jeszcze bardziej masowej kultury przez social media, więc to, o czym się nie mówi albo o czym się mówiąc prościej nie „trąbi”, tego nie ma. Tak jak było do niedawna powiedzienie, że jak nie ma cię na Facebooku, to ciebie nie ma. Niedługo to będzie obciach takie farmazony pieprzyć.  Póki co jeszcze sztafety po 20 kolarzy przemierzają Polskę w imię wzajemnego udostępniania sobie nawzajem i wzajemnym znajomych udawanych nic nie znaczących ekscytacji. Dla mnie przykładowo poznanie czasem jednej osoby w danym roku więcej wniosło do życia, niż w sumie, gdy miałem z raz może rzeczywiście z ponad setkę znajomych na Facebooku.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA